środa, 5 marca 2014

Przedwiośnie

Forsycja prawie kwitnie, koty gromadnie wyległy na polne ścieżki, dzień coraz dłuższy...
Deszczyk, świergot ptaszków, marzę już o sezonie choćby balkonowym.
O takim praniu pachnącym wiatrem i porannej kawce z widokiem na wschód słońca nad lasem
(mam to szczęście mieć taki widok z balkonu)
Czekam więc niecierpliwie, jeszcze przy kaloryferze....eh



2 komentarze:

  1. Czy pod tą bitą śmietaną jest pyszna kawusia? :) Wszyscy już czekamy na wiosnę z utęsknieniem :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie na www.tymonina-art.pl

    OdpowiedzUsuń