piątek, 5 listopada 2010

Historia starych kubków...
















Kubki.
Nie są one ani wyjątkowe, ani nietpowe jakieś.Kto bowiem odwiedza czasem sieć sklepów
Piotr & Paweł ten może widział lub sam zakupił takowy, ponieważ wypełnione są one jakimś tam firmowym pasztetem lub smalcem.Pysznym zresztą:)
Długo mi służyły, głównie do grzanego piwka, ponieważ lekko mieściła się w takim kubku zawartość puszki 0,5l:)
Jednak kubków mam"miliony" i stwierdziłam...ile można mieć kubków?
A te są wyjątkowo duże i wyjątkowo dużo miejsca zajmują w szafce.Rozstać się jednak z nimi ż nie mogłam, dlatego postanowiłam im sprezentować drugie życie i nowe przeznaczenie.
Efekty: wuala:)
Przy okazji farbą do porcelany machnęłam dwie stare podniszczone ramki z mosiądzu, których barwa mnie ostatnio przytłaczała:)






3 komentarze:

  1. Świetny pomysł ! kubki są cudne :) Dziękuję za wizytę, komentarz mnie powalił ! :D
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ach te candy dzięki temu można poznać nowe blogi

    OdpowiedzUsuń