No muszę się pochwalić zdobyczą!:) Obraz malowany na drewnianej belce. Zauroczył mnie w okamgnieniu! Zdobyłam - w sensie zakupowym na tegorocznym Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku. Marzyłam o tym jarmarku od dawna i jestem zachwycona jakością i rozmiarem tego "zjawika"! Nasz poznański Jarmark Świętojański to zaledwie jarmarczek - choć nie powiem- klimatyczny.
Na bieżąco natomiast czynię zapasy na zimę:) Niczym wiewiórka:)
Pomidorowy szał!
Kocham pomidory, no oczywiście te letnie przede wszystkim!
Pod każdą postacią i w każdym zestawie!
Pochłaniam łapczywie sałatki z pomidorów, chlebek z pomidorkiem i cebulką, jajecznicę z pomidorkami , leczo pomidorowo - cukiniowo - marchewkowe oraz zupkę pomidorową.
No i oczywiście robię przeciery, które robią u nas zimą furorę!
Do zup, sosów...pycha!
i na koniec uwiecznione na wakacjach animalitarne obserwacje płazów przez moje dzieci.
Żabka przesiedziała tak w misce na kamieniu dzionek cały- jak widać jednak umilono jej areszt .
Wieczorową porą została wypuszczona na wolność!!!:)
Miłego wieczoru!
Zaczynam zaległe buszowanie po Waszych blogach!
No to zapasy robisz pełna parą , a masz jakiś specjalny przepis na przecier ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Jaki sliczny ten obraz:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia