Dziś szybciutko, czasu brak....
Jednak dziecko mnie w końcu ubłagało i w weekendowy wieczór, przy blasku świec powstało etui do telefonu, zapinane z tyłu na drewniany guziczek.
Nie zaszalałam z kolorami ,ponieważ do dyspozycji miałam naprawdę resztki totalne filcu.
Dziecko zadowolone bardziej ode mnie, zaznaczyło jednak odrazu
Czy Wy też w takim biegu?
Myśli już ktoś o świątecznych prezentach?;)
Pozdrawiam i dziękuję,że zaglądacie!
Powoli zaczynam się rozglądać po sklepach, mam kilka pomysłów, ale wszystko narazie tylko w teorii... :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać tego świątecznego zamieszania w sklepach, lubię to, bardzo to lubię!
Aniu! Dziękuję za uznanie dla moich karteczek. Śliczne etui!
OdpowiedzUsuńlubie takie flcowe etui :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Fantastyczne etui na telefon. Jedyne w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyroznienie.
Promyki sle
Agnieszka