Jak pięknie, kiedy ma się marzenia, które można spełniać. Moje nie było chyba zbyt wygórowane.
Marzyłam o szklarence na moje "żywe kamienie".
Kiedyś takową widziałam ,jednak zbyt długo się zastanawiałam i ktoś mi ją"sprzątnął" .
Szukałam dalej...Ale miałam wymagania.
1.Miała być nie za duża
2.Koniecznie drewniana
3.Lekka
4.Wygodnie otwierana
5.Biała
6.W przystępnej cenie
Cierpliwość moja i poszukiwania- zostały nagrodzone. Mało tego, spotkała mnie mega niespodzianka. Zakupiłam ją bowiem w sobotni poranek,natychmiast zapłaciłam i obliczyłam, że najwcześniej dojdzie do mnie w środę. Zasiadłam z kawą przed komputerem i podziwiałam zakup, kiedy nagle zadzwonił telefon.To był Pan od szklarenki:) Zapytał,czy jestem w domu? ???
Okazało się bowiem, że nie dość, że Pan z mojego miasta:) to jeszcze właśnie jedzie w moje okolice do dentysty i mógłby mi dostarczyć szklarenkę za pół godziny!!!
Okazało się bowiem, że nie dość, że Pan z mojego miasta:) to jeszcze właśnie jedzie w moje okolice do dentysty i mógłby mi dostarczyć szklarenkę za pół godziny!!!
Ledwo zdołałam wyskoczyć z piżamy i się ogarnąć a już miałam moją zdobycz w domu.
Po śniadaniu już nastąpiła aranżacja, ponieważ miałam już dawno gotowy plan przeznaczenia i wszystko zakupione:).
A tak ma się szklarenka po 2 tygodniach, już się zadomowiła na parapecie na dobre a i moje ukochane"żywe kamienie" zakwitły w pełni, co myślę oznacza,że całkiem im miło:)
Spełniajcie swoje marzenia!
Miłego weekendu!
O mamo TFU,TFU- cudne !!!!
OdpowiedzUsuńAch, cudownie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńNiech rosną i kwitną, tfu tfu, słodziutkie, też je bardzo lubię :)
Moja Ciocia zawsze mawia, że dobrego człowieka poznaje się po miłości do zwierząt i roślin (można stosować zamiennie :D) :)
śiwtnie wygladaja , :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Pierwszy raz widzę kwitnące żywe kamienie. I bardzo mi sie podobają :) Piękną aranżację stworzyłaś a poszukiwania i cierpliwośc nagrodzone zostały cudowną szklarenką. Niech Ci długo służy :) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń