środa, 25 sierpnia 2010

Ptaszek dla Kamilki


Ptaszek dla naszej małej sąsiadki Kamilki, radość jej -możecie mi wierzyć była widokiem bezcennym!:) Dla takiej radośći warto siedzieć i "dłubać".

Tym razem w wersji nieco bardziej praktycznej,czyli z zawieszką, której przedłużenie stanowią nóżki. To rozwiązanie wyszło jakoś tak samo ale spodobało się także i moim dzieciom, tak więc są następne zamówienia:) Niestety ostatnio czasu na igły i filce mało, ponieważ zajmuję się produkcją słoików z ogórkami na zimę:)

2 komentarze:

  1. śliczny ptaszek! mam tak samo, jak widzisz że kogoś cieszy to aż się chce dawać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptasio bardzo piekny.Kamilka na pewno sie ucieszy:-)
    Pozdrawiam-psiankaDK-

    OdpowiedzUsuń