Pamiętacie,że to dziś? Ja pomknęłam do cukierni i trafiłam na swieżą dostawę pączków z nadzieniem różanym, pyyyycha, jeszcze ciepłe.
Ale też bez przesadyzmu, kupiłam jak zwykle 3 sztuki, po jednym na głowę:) No i kilka rogalików maślanych do popołudniowej kawki.
Wszystkim rozmiłowanym w tych smakowitościach zyczę smacznego!:)
mniam, mniam smakowicie dziś u Ciebie
OdpowiedzUsuńMhm... az mi slinka pociekla. Pycha!
OdpowiedzUsuńja właśnie zajadam :)
OdpowiedzUsuń